niedziela, 22 grudnia 2013

rekord! :D

Rekord w ilości dłubanki jaką poświęciłam na jedną sztukę biżuterii : )
ale warto było :D

naszyjnik. 
taki oto:




tu lekkie zbliżenie najważniejszej części :)


koraliki, 3 rodzaje łańcuszków, zawieszki, przekładki, kółeczka...


Fajnie wygląda na szyi :) ładnie się układa i jestem z niego bardzo zadowolona ^^

 najwięcej czasu i nerwów zabrało mi TO dziadaństwo:


Łańcuszek bazowy- jest przepiękny i porządnej jakości, ale tak pieroństwo nieziemsko utrudniało zaczepianie innych elementów bo gęsto złożony że masakra :D dalej jest piękny, ale nigdy więcej na nim już nic nie będę robić xD


i jeszcze jedno małe zbliżenie na koniec:
.

Nic tylko nosić ;)


Jeszcze na zakończenie jedna focia mojej biżuterii z sesji od Asi ;)

7 komentarzy:

  1. Pomysłowy ten naszyjnik :3
    Co do obserwacji to niestety muszę zrezygnować ,ponieważ obserwuję już maksymalną ilość blogów (300). Wybacz.
    Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. genialny ! *.*

    P.S. zapraszam do mnie na CANDY !
    http://akinimod-handmade.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne *u*
    Musiałaś sie napracować ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,jeśli ci się spodoba to zaobserwuj :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki śliczny naszyjnik ^^ Chyba faktycznie wymagał strasznego zaangażowania.
    Mam pytanko: działasz jeszcze w harcerstwie? Bo dawno nic o tym nie pisałaś.
    Pozdrawiam serdecznie!

    nasziherbatkiswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń