poniedziałek, 10 września 2012

Happy Bench Monday #7

Nie jestę fotografę.

Ani nawet posiadaczem luszczanki.

Ani smartfona na instagramy.

Ani nawet normalnego, posłusznego aparatu.

Nie mam studiów, studium, kursu fotograficznego, ani nawet książki o fotografii.

Nie wiem co znaczą te cyferki wszystkie w opisach aparatów.

...
...

Ale takie czasy, że aparat może łapnąć każdy i zrobić Happy Bench Monday ;))

Make sure, it is Monday :)
Enjoy ; )

3 komentarze:

  1. Fotka fajna, ale te koszmarki w opisie (ja sie domyślam, że z premedytacją, a nie że normalnie taki byki robisz) jednak mnie odrzucają kompletnie od czytania i czegokolwiek.

    OdpowiedzUsuń