Sesja była jeszcze w "zeszłym roku", miałam na sobie swój pierwszy gorset oraz biżuterię robioną przez siebie :) fotografował Leszek Stępień .
oto i one ;)
I na koniec z tej sesji ale w innym wydaniu, zdjęcie w stylu "zaciesz musi być". :D
Dziś walentynki. Dzień jak dzień, nic się nie zmieniło. Roboty tyle samo, może nawet więcej, książki nie mam czasu czytać, kartki robię namiętnie, biżuterię też....
Ale jest jeszcze jedna rzecz, którą bym się chciała podzielić. Otóż z okazji zbliżających się 100 obserwatorów bloga i 16 tys wyświetleń chciałabym zaprosić Was na mojego nowiutko założonego fanpage'a na facebooku :)) Musssli handmade
Naprawdę serdecznie zapraszam :)
Aleś Ty ładna :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, masz genialne włosy *o*
OdpowiedzUsuńOczywiście lajkuję FanPage :D Gratuluję tylu wyświetleń i obserwatorów ;)
Pozdrawiam serdecznie!
nasziherbatkiswiat.blogspot.com
Fantastyczna sesja! Ale jesteś śliczna :)
OdpowiedzUsuń