mam nadzieje że jeszcze zmieściłam się w czasie, uff....
wyzwanie z mapką #15 w piaskownicy
ale mam nadzieje że jeszcze zmieściłam się w czasie, uff....
scrap musial być kolorowy. no po prostu musiał. zdjecie mi jakoś do tego pasowało. mialam potrzebę wyżyć się kolorystycznie, a na poprzednie wyzwanie się nie zdążyłam załapać bo wróciłam dopiero 3 dni temu. i te pierońskie remonty ledwo pozwoliły mi wyrobić się na to. zwariować idzie.
format 30x30, nie pamietam jaki/czyj to papier.
:)
troche szczegółów dla ciekawskich:
fajny, kolorowy scrap! :)
OdpowiedzUsuńbardzo udana pracka :) a napisik... doskonały :)
OdpowiedzUsuńmiło było Cię gościc na blogu :)
pozdrawiam
Świetny scrap, zieleń to jeden z moich ulubionych kolorów, więc od razu wpadł mi w oko:))
OdpowiedzUsuń