środa, 13 października 2010

całuśna ;)

z Aniowego stempelka stworzona ;*

jako że nie mam kredek akwarelowych ani nic takiego, poradziłam sobie zwyklymi akwarelami :)

jakoś poszło, jak na pierwszy raz jestem zadowolona :)





to nie tak że zrobiłam tylko ją, jeszcze cośtam tworzyłam, ale będę wklejać na raty ;D

humorek powoli wraca.

fakt, przeżyłam dwa najgorsze weekendy życia. jedynie spotkanie scrapkowe i fakt, że był biwak to były super rzeczy. ale reszta...

jak z filmu "oszukać przeznaczenie" część 4.

wolę nie myśleć co mogłoby się stać gdyby....

3 komentarze:

  1. rzeczywiście przecałuśne i przesłodkie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka świetna:D Rewelacyjna!!!:) Super pomalowałaś normalnie nic tylko podziwiać!!!!!!!!!:)

    Oj cieszę się,że nic się Wam nie stało:* Niech sobie już te złe rzeczy idą a kysz a kysz!!!:)

    Byle do następnego spotkanka:D

    Buziak:*

    OdpowiedzUsuń
  3. WoW już znasz odp ;) ja takich nie dostaje ;(

    OdpowiedzUsuń